W tej kwestii często spojrzenia praktyków (pracodawców czy szefów) różnią się od opinii teoretyków, a Adams pokazuje pragmatyczne podejście, zgodne z opiniami pracodawców, którzy mówią wprost, że pieniądze są kluczowe w działaniach motywacyjnych każdej firmy. To wszystko sprawia, że teoria sprawiedliwości jest wyjątkowo interesująca i prawdziwa.
REKLAMA
Teoria sprawiedliwości Adamsa – główne założenia i definicja
Teoria ta opiera się na dwóch założeniach:
- Pracownik, myśląc o swoim wynagrodzeniu, oczekuje, że będzie ono sprawiedliwe. Każda osoba ocenia w sposób indywidualny, czy płaca lub inne nagrody są według niej sprawiedliwe. Dzieje się tak, ponieważ pojęcie sprawiedliwości może mieć różne definicje. To nas prowadzi do drugiego założenia w teorii Adamsa.
- Autor zauważył, że pracownicy bezustannie dokonują porównań. Po pierwsze oceniają, czy włożony przez nich wysiłek w wykonanie zadania (wkład pracy) jest według nich adekwatny do otrzymanej w zamian gratyfikacji. Po drugie porównują swoje wynagrodzenie/nagrody z innymi pracownikami, a więc to, jakie wynagrodzenie/nagrody otrzymują za swoją pracę pozostałe zatrudnione osoby.
W efekcie, sprawiedliwość to stosunek nakładów pracy danego pracownika do uzyskanej przez niego gratyfikacji w porównaniu do nagród uzyskanych przez innych pracowników za podobne nakłady lub w podobny sposób wykonywaną pracę.
Według tej teorii motywacja pracownika jest skutkiem odczuwania przez niego zadowolenia z tego, co otrzymał (wynagrodzenie/nagroda) w zamian za poniesiony wysiłek (wkład pracy), proporcjonalnie do poniesionego wkładu (wysiłku). Dodatkowo pracownik porówna otrzymane nagrody albo z tym, co otrzymali inni pracownicy (przy podobnym wysiłku), albo z jakąś inną sytuacją (np. pracą w innej fabryce – gdzie znowu będzie porównywać wynagrodzenie i wysiłek włożony w jego otrzymanie).
Co będzie się dzi...